Nie chcę tutaj obarczać Was moimi coraz większymi problemami rodzinnymi i zdrowotnymi więc powiem tylko krótkie: przepraszam. Dzisiaj wyszłam ze szpitala i przyszłe tygodnie spędzę w łóżku, na szczęście w domu, więc postanowiłam, że może jednak odgrzebię to opowiadanie i poprowadzę je do końca (a przynajmniej się postaram). Zagląda tu ktoś jeszcze? Dajcie znać!
Nie wiem jednak kiedy taki rozdział się pojawi, ale podejrzewam, że na dniach.
Nie przepraszaj, bo nie masz za co.Zdrowie jest najważniejsze, wiec życzę Ci powrotu do zdrowia kochana.W rodzinie też Ci się ułoży.Oczywiście że jesteśmy i czekamy na nowe rozdziały:);*Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńŻycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia. W rodzinie wszystko się ułoży. Jesteśmy i czkamy na nowe rozdziały. ;*
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
UsuńWłaśnie dodałam :)
Nawet nie wiesz jak się ciesze że wracasz:)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa, że komuś mój powrót sprawił przyjemność ;)
Usuń